Lyrics:

Zobaczy? j? tak bardzo blisko
Tak naturalnie, przepi?kn? Lili
I zapami?ta? kolor, wszystko
Ju? zakochany by?, tak zakochany by?!
Na jego oczach by?o ol?nienie
Kolory, barwy i jej odcienie
I jeszcze ta obietnica dana
Ja namaluj? Lili dzie?!

Szarawy ?wiat odejdzie szybko
Poleci z nieba kolorowy py?
Powoli wiatrem spada? nisko
Zaczarowany by?, zaczarowany by?!
On zakochany by? jej rado?ci?
Zauroczony w korowodzie s?ów!
I po za jego ?wiadomo?ci?
Odwag? dano mu, ?eby do Lili mówi? jedno
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!

Miliardy nowych gwiazd na niebie
Miliony wierszy, które zna?a ju?
Tysi?ce barw, gdzie ona drzemie
I par? z?otych ró?, i kilka bia?ych ró?!
Dosta?a wszystko za spojrzenie
Za ma?y dotyk przypadkowy ruch
To wszystko nie jest jej marzeniem
I powiedzia?a mu, ?eby do Lili mówi? jedno
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!
A kiedy zajd? te dni
I jego s?odka Lili
Odjedzie we mgle czarnym koniem - OLE
Powie, ?e to nie grzech!
Jego kolej na gest
Bo wie gdzie ona jest
I we?mie do r?k
Morze czarne i j?
Zaczaruje w t? noc!
Do Lili powie jedno
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!
Ja namaluj? dzie? Twoj? r?k?
Na Ziemii pojawi si? cud
Dotykiem koloruj? na niebiesko
Zamieni si? czarne na ró?!