Lyrics:

Jest pie[D jak |agiel gwiezdny napój
Wielkie skrzydBa w wielki wiatr
Dla tych co peBza w mule nie chc
GBowa w górze sztywny kark
Jest pie[D jak pomruk zwiastun bByskawic
SokóB po[ród stada wron
Tylko niektórzy j podj umiej
Innym gardBa dBawi strach

SBuchaj
W bezsennych nocach ona gra
Mówi sBuchaj
W bezdennym bólu ona trwa
I jej czujesz moc
I wcignity raz w nurt
OszalaBy biegniesz w nocy
Kiedy inni syci [pi
Mówi popatrz
Jak oni mdBym si ogniem tl
Mówi sBuchaj
Nie daj przez palce cign dniom
Przez [nieg i przez deszcz
Je[li sztandar chcesz nie[
{ycie przecie| musi brzmie
Tak jak wielki pikny wiersz

Jest pie[D jak |agiel gwiezdny napój
Wielkie skrzydBa w wielki wiatr
{ywe pochodnie pByniemy nad czasem
W dróg nieprzetartych dal
W nowe pejza|e ziemi niczyjej
Gdzie nie bywaB dotd nikt

Oooo sBuchaj
Jest pie[D jak wilczy w górach zew
Mówi sBuchaj
Jak dziko w |yBach szumi krew
Przez [nieg i przez deszcz
Je[li sztandar chcesz nie[
I zbyt wielkich nie ma czynów
I zbyt wielkich nie ma spraw
Mówi sBuchaj

Jest pie[D jak |agiel gwiezdny napój
Wielkie skrzydBa w wielki wiatr
Dla tych co peBza w mule nie chc
GBowa w górze sztywny kark
Jest pie[D jak pomruk zwiastun bByskawic
SokóB po[ród stada wron