Lyrics:

Le| tutaj ju| od pitnastu lat
nie mog nic powiedzie, ruszy rk ani wsta
sprawny umysB mam, jednak martwe ciaBo
wszystko sBysz i czuj, po prostu wegetuj

Pamitasz mamo, jak tuliBa[ mnie do snu
a teraz tylko b�l i pok�j zawsze peBen r�|
ka|dego dnia jednego tylko chc
bBagam was, zlitujcie si i zabijcie mnie

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze si bawi
a mo|e wBa[nie teraz
na pewno kto[, na pewno kto[ umiera
i w czyich[ ramionach wylewa Bzy
czy pomy[laBe[, |e to m�gBby[ by ty?

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze si bawi
a mo|e wBa[nie teraz
na pewno kto[, na pewno kto[ umiera
i w czyich[ ramionach wylewa Bzy
mo|e on, a mo|e ona?
najwa|niejsze, |e nie ty

W natBoku my[li wielu chBopc�w miaBam
i w niejedn wielk podr�| wyruszyBam
wiem, |e ty naprawd to prze|yBa[
a ja po prostu [niBam
ja po prostu [niBam

Pamitasz mamo, jak tuliBa[ mnie do snu
a teraz tylko b�l i pok�j zawsze peBen r�|
ka|dego dnia jednego tylko chc
bBagam was, zlitujcie si i zabijcie mnie

Codziennie pytam, czy kiedy[ to si skoDczy
i nienawidz sB�w: "nic nas nie rozBczy"
codziennie modl si, by[ zabraB mnie ze sob
bo ludzie nie maj prawa, ludzie zabi mnie nie mog!

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze si bawi
a mo|e wBa[nie teraz
na pewno kto[, na pewno kto[ umiera
i w czyich[ ramionach wylewa Bzy
czy pomy[laBe[, |e to m�gBby[ by ty?

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze si bawi
a mo|e wBa[nie teraz
na pewno kto[, na pewno kto[ umiera
i w czyich[ ramionach wylewa Bzy
mo|e on, a mo|e ona?
najwa|niejsze, |e nie ty