Lyrics:

[WBodi]
Opowie[, ta ma pocztek ale
Trwa, nie chce zakoDczy si wcale
Oceniasz j - powiksz skal
To jest osobista hip-hopu interpretacja
Klima korporacja ze mn
Nie wa|na sytuacja
Refleksje
Podchodz do nich powa|nie
Piszc teksty postpuj rozwa|nie
Nie wywy|szam si wida to wyraznie
Bo nawijam dla odbierajcych w dobrym systemie
To co w tych gównianych tekstach drzemie
Dla zagubionych o[wiecenie
Dla mnie odpr|enie
Czsto stpam po cienkim lodzie
Jak Jezus chodziB po wodzie
Ale staram si by w przodzie
Wystarczy jaki[ bit, wystarczy jaki[ mach
Nie |yje si jak w snach
Poziom THC sprawdz po oczach
Gandzia pokazaBa mi drog
PowiedziaBa "Zaufaj mi, ja Ci pomog jak zBo bdzie chciaB podstawi Ci drog"
I tak zrobiBem be| |adnego wahania
ZaczB si i trwa czas Molestowania (Molestowania)

Ref. x2
Po upadku potrafi wsta
Zebra ludzi i dalej gra
Pokona ka|d przeszkod
{y po swojemu i pierdoli mod

Jedn z dróg jak ja wybraBem
Jest hip ha-o-pe ze swoi aresnaBem
A ja sam nie wiem kim si staBem
Bo teraz tworz, kiedy[ tylko sBuchaBem
I bd si tym szczyci poniewa| tylko na to mog liczy
Tylko w tym mog si zasBu|y
Pozwól na chwil w dymie si zanu|y
Bo to co sByszysz to rapowe gówno
Nie chcesz tego, trudno
Je[li tak, licz si z prac |mudn
Na pewno dam sobie rad bez ciebie
Nawet zamknity o wodzie i chlebie
Bd pisaB o |yciu, rado[ci i gniewie
Nie próbuj mi pszeszkodzi w d|eniu do celu
Takich jak ty byBo ju| tutaj wielu
Za plecami szydzcych, mówicych "przyjacielu"
Wiesz kto ja jestem?
Molestak mistyczny
Mój talent jest dziedziczny
Tekst prosty i logiczny
W zrozumieniu szybki jak statek kosmiczny
Bo mój [wiatopogld jest realistyczny
W tym sBowie pisanym nie znajdziesz kBamstwa
Raczej wulgaryzmy i troch chamstwa
Ale inaczej nie umiem si komunikowa
MusiaBbym si chyba gdzie indziej wychowa
W |adnym wypadku nie chc prowokowa
Ale swojej gadki nie umiem kontrolowa
Przed sdem przecie| nie uda mi si schowa
Tak, (po u...) i co teraz

Ref. x2
Po upadku potrafi wsta
Zebra ludzi i dalej gra
Pokona ka|d przeszkod
{y po swojemu i pierdoli mod

DaBy si we znaki te skurwiaBe media
Ich wiedza o hip-hopie to czysta komedia (hehehe)
ArtykuBy, programy - tre[ to tragedia
Bo ka|dy my[li, |e jest od ciebie lepszy
WBodi jest czujny i podstp wywszy
Opcje, odpierdol si od moich wierszy
Cho liczna MC w Polsce jest nie maBa
MaBo jest tych twardych jak skaBa
Co drugi to xeroboj albo zwykBa paBa
WBa[nie teraz okazja jest doskonaBa
{eby bitwa w koDcu si rozegraBa
Pamitaj WBodi i Klima to jedno[ caBa

Ref.

Po upadku potrafi wsta
Zebra siBy i dalej gra
Pokona ka|d przeszkod
{y po swojemu i pierdoli mod