Nie musz pyta czy otworzysz
Bo wiem |e je[li zjawi si
To w progu bdziesz sta
I zdejm pBaszcz podszyty lkiem
Gdy przy mnie i przy nikim wicej
Twoja jasna twarz
Dajesz mi niepokorne my[li i niepokoje
Tyle ich wci| masz
Kochana
Nie my[l, |e nie miniemy nigdy si
Cho Batwiej razem i[ pod wiatr
PodtrzymywaBa[ moj gBow
Nie roztrzaskaBam skroni
O podBog - póki co
Przed snem wypowiedz moje imi
Przybde wraz ze [witem
Prosz nie [pij - jestem ju|