|
|
Songs | Albums | Album Arts
Lyrics:
Kwitn? w kawiarni samotny jak jamnik Patrz? na przej?cie dla pieszych A po ulicach id? a? s?ycha? Ludzie bo musz? w co? wierzy? Biegn? z mozo?em, nogi pod sto?em Na stole le?y talerzyk Kto? nie przystan??, nic si? nie sta?o Talerzyk le?a? i le?y
W kawiarni za szyb? puchn? jak ryba Albo jak anio? w pacierzu Bawi? si? no?em jest coraz gorzej Lub jeszcze bardziej pod wieczór Móg?bym si? upi?, ale mam w dupie Fakt, ?e kelner co? prze?y? Wuj w Sandomierzu wyleczy? nie?yt Talerzyk le?a? i le?y
Z niejasnych przyczyn zajmuj? si? niczym Przestrze? dziel? widelcem Po ka?dej stronie dr?? moje d?onie Po lewej dr?y moje serce Taka jednostka jak ja mo?e sprosta? Wszystkiemu i niczemu wi?cej Co? chcia?bym mo?e jest mi niedobrze Talerzyk le?y tu jeszcze
Jestem Polakiem, mam na to papier I ca?y system zachowa? By?em miejscowy, ale chwilowo Bo urz?d mnie st?d wymeldowa? Mam to g??boko k?uje mnie w boku I dra?ni mnie otoczenie Ludzie za oknem mog? mnie cmokn?? Talerzyk leci na ziemi?
|
All lyrics are property and copyright of their owners.
2025 Zortam.com
|