Dzikuj mamie i tacie za opiek
Za ciepBo rodzinne i kBótnie przy kolacji
Dzikuj szkole za pierwsze kontakty
Na dzikie wakacje i nerwy w ubikacji
Ojczyzn kocha trzeba i szanowa
Nie depta flagi i nie plu na godBo
Nale|y te| w co[ wierzy i ufa
Ojczyzn kocha i nie plu na godBo
Cze[ gdzie uciekasz, skryj si pod mój parasol
Tak strasznie leje i mikro wszdzie
Ty dziwnie oburzona odpowiadasz nie trzeba
Odchodzisz w swoj stron, bo tak ci wychowali
Ojczyzn kocha trzeba i szanowa
Nie depta flagi i nie plu na godBo
Nale|y te| w co[ wierzy i ufa
Ojczyzn kocha i nie plu na godBo
Wydaje mi si, |e jeste[ gdzie[ daleko
Tak si tylko wydaje, bo wBa[ciwie ciebie nie ma
Tak bardzo chciaBbym, aby[my zwariowali
Tak bardzo chciaBbym, lecz tak nas wychowali
Ojczyzn kocha trzeba i szanowa
Nie depta flagi i nie plu na godBo
Nale|y te| w co[ wierzy i ufa
Ojczyzn kocha i nie plu na godBo