| 
	    
 	
	| 
		
	 | 
    
        
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
        	
 Songs    | Albums    | Album Arts 
 
 
| Song: | Konfrontacje | 
 
| Album: | Kaliber 44 | Genres: |   |  
| Year: |   | Length: | 156 sec | 
 
 
Lyrics: 
 Garbaty anio? zszed? na Ziemi? Powiedzia?: nigdzie st?d nie pójdziecie, to wi?zienie Cho? wierze? tu macie zatrz?sienie Jeste?cie sami jak swoi na antenie Od dwóch tysi?cy lat porz?dkujecie ?wiat Wed?ug zasad, w herbie których jest topór i tasak Przez kraj d?ugi i szeroki P?yn? marze? potoki Jak prze?y? ?ycie bez wi?kszych obra?e? Powiedzcie mi ile jeszcze dni minie Zanim zobaczycie, ?e ?wiat wyginie Mo?e zobaczycie, a mo?e nie Przecie? jeste?cie zamkni?ci jak kupa w klozecie Jak to? Za du?o rzeczy tu przechodzi g?adko Co? mi si? wydaje, ?e si? rozbryka?o stadko Zrobi? tu porz?dki, rozwieje wasze mrzonki Jeste?cie tak potrzebni jak ziemniaczane stonki! „A co to kurwa!?' powiedzia? kto? z t?umu Czy ty przypadkiem nie zgubi?e? rozumu? Gdzie? po drodze lec?c tu na jednej nodze By ple?? bzdury, robi? miny jak kosze z wikliny My wszyscy jeste?my z tej samej gliny Pope?niamy b??dy, bo ?ycie ma zakr?ty, to jest logiczne D?ugie jak drzewo genealogiczne Naszej rasy, ty trafi?e? w takie czasy ?ycie to twardy orzech, ka?dy orze jak mo?e A ty bum pierdu, to mój Bo?e I masz pretensje i wyrzuty, ty durny ?bie zakuty Jeste? tak potrzebny jak kotu buty
  Garbaty anio? na to: „sko?cz pierdoli? tato To ty jeste? mato?, jak nie to udowodnij Powiedz mi tak ?eby wszyscy byli zgodni Co wy tu robicie Odk?d powsta?o ?ycie?”
  Zaleg?a cisza wr?cz grobowa Nie powiedzia? nikt ni s?owa Pomy?la?em - oto szansa wyj?tkowa Wychyli?em si? i uderzy?em tak! A ja wiem, ja wiem co my tu robimy Po co na ten, na ten ?wiat przychodzimy Je?li oczy otwierasz szeroko pytasz czemu, spoko powiem ci Wi?c nadstaw dobrze uszy W ciszy nikt si? nie poruszy? Nie zaszele?ci?, nie zaszepta? Nikt nawet w miejscu nie zadrepta? Wszyscy czekali, oczy we mnie wlepiali Dolecia? mnie pomruk aprobaty z oddali Pomy?la?em - tak, tak - to jest ta chwila! Teraz moje ego zajebi?cie bardzo gila sytuacja W której jestem w centrum jak atrakcja Turystyczna, ?ci?le jak akademia ekonomiczna my?l? Czasem si? przy?ni komu wydaje si?, ?e Oto spotka? kolesia, który wszystko wie Tysi?c uwag skierowanych we mnie Ich oczekiwania spe?ni? Obroni? tezy, jak He-Man Eterni? Nie jestem idiot?, by mówi? jestem tutaj po to Otwieram usta i niech p?ynie czyste z?oto Nagle wiatr moim oknem skrzypn?? Ja si? obudzi?em, a garbaty anio? znikn??... 
	
	
	 
	
		
		
	
	
  
	
			
	   	 
      
 | 
	
    
        All lyrics are property and copyright of their owners. 
        2025 Zortam.com  
        
     |