Lyrics:

Snem jesteś mi i zapomnieniem
Kiedy z³e okna szczerz¹ ślepia
I ciemnośæ w ko³o nieprzytulna
I mroczne niebo siê wysklepia

Gwiazdy jak mole gryz¹ przestwór
Z³y ksiê¿yc niczym Hades pa³a
Tylko twa bliskośæ wci¹¿ potrzebna
Nalewa spokój w nasze cia³a

Bezwinne okna patrz¹ ciep³o
Noc obejmuje rêk¹ matki
I ksiê¿yc - w³adca snów i zwidzeñ
Pakuje śmieszne swe manatki

B¹dź przy mnie blisko
Nie odtr¹caj d³oni
Nie zawsze dobrej, mi³a
Nie zapominaj
Zapominaj
By mi³ośæ nam siê nie prześni³a

B¹dź...
Nie odtr¹caj...
Nie zapominaj

Snem jesteś