Lyrics:

Zawieszony nad pBomieniami [wiec...
PiBem swoje Bzy.
... wino tego dnia smakowaBo gorzej, truposiarcza lura.
Jak niewiele miaBem...
Przejty [wiatBem, pojmany.
Przez [wiat, przez miBo[, przez lito[, przez eter mej bezmocy.
Mój byt jak mróz, zib, szlifowana kra,
w nim - [nieg - byB mi chlebem, Buna byBa sBoDcem.
Jak niewiele miaBem...
Przejty [wiatem pojmany przez [wiat.
SBowa jak lód, my[li jak lód, oczy jak lód
Ko[ci jak lód, serce jak lód
Mam w bezksztaBtnej bryle uwizione
- Tyle lat.
Kto mnie wplótB w kwiatostany |dz
Na dnie grobu cierpicego boga?
Czyj |e tu pogrzeb?
- Szele[ci wiatr.
Czyj |e to pogrzeb puka do drzwi.
{ycie bez |ycia
- Szele[ci wiatr.
{ycie bez |ycia puka do drzwi.
W ciemnie mszy podziemnych
W caBuny mrocznych my[li
Uciekam od nieboskBonów.