Lyrics:

[zwrotka 1]
ten Nudny Dzieñ
niechlujnie W Nim Ty
autobus Nie Nasz
na Przystanku My
by Czas Zabiæ W Grach
chcê Sama Siê Graæ
jej Temat To Mg³a
bezsilna Jak Ja, Gdy Milczê

[refren]
b¹dŸ Du¿ym Ch³opcem I
przestañ Do Mnie S³aæ Pytania
twe S³owa To Ci¹gi Liczb
nie U³o¿ê Z Nich Równania
nie Umiem Byæ S³ug¹, A
a Ty Sypiesz Mi Piach W Oczy
mam Dosyæ Ju¿ Ch³opców, Co
nie Potrafi¹ Mnie Zaskoczyæ

[zwrotka 2]
miesi¹c Ju¿
zostawiam Bez S³ów
zwiotcza³e Twoje Próby
nie Chcê Byœ Krad³
mój Cenny Czas
na Uprawianie Nudy
ty To Nie Wiatr
co Sprawia, ¯e
³opocz¹ Moje ¯agle
chcê Mê¿czyzny, Co
wywróci Mój Œwiat I
porwie Nagle

[refren]

[outro]
na Pewno Gdzieœ Za Rogiem
jest Ktoœ Dla Kogo Bogiem
siê Staniesz I Kto Ciebie
œni³ Wci¹¿ Tylko Dla Siebie

[refren] X2