Lyrics:

Rap Genius dla Pocz?tkuj?cych?

Jak korzysta? z Rap Genius?Jak tworzy? w?asne wyja?nienia?
Ja wracam z now? p?yta w najlepszym stylu ziomu?
Jest w niej troch? humoru dramatu i horroru
Jak trzeba to sypie ?artami z r?kawa jak Kryszak
Albo mowie o dramatach ludzi którym na nic nie styka
Boisz si?? w??cz play wy??cznik ?wiat?a przekr??
W ustach metaliczny posmak pod j?zykiem masz ?yletk?
Albo si? przestraszy?e? albo masz sieczk?
Dobry tekst trzeba nawin?? prosto i doszcz?tnie
To kolejna dobra p?yta na dobrych kurwa bitach
Kto? zarobi jutro milion bo kto? mia? wczoraj przypa?
Ursynów wita, Warszawa wita, Polska wita
Jedyny król jakiego znam to ten na kwitach
Pierdol? tron, koron? i prohibicje
Nie ucz tekstów si? na pami?? do g?owy wbij? si? samoistnie
Nie pisz ich w pami?tnikach na froncie ksi??ki
Niech te par? s?ów wype?ni komory i przedsionki
To nie sceny z Gomory cho? ?ycie jest brudne
Moja p?yta nie jest dla wszystkich jak burdel
Jest osobista, szczera i pe?na szcz??cia
Jak j? w??czasz to na osiedlach jest spadek napi?cia

Onar wraca z now? p?yt? i wszystko jest jasne
Od swoich mam propsy, hejterzy id? w odstawk?
Gdyby? si? pyta?, kto, co kiedy, o czym
To moja nowa p?yta - twoje nowe k?opoty

Ta p?yta dla mojej dziewczyny, ziomków, ich dziewczyn i kumpli
Ta p?yta jest jak lek czy wódka musisz j? kupi?
Musisz si? ni? upi? a? si? urwie film
Po niej nie ma kaca a jako klin jest repeat
Zdrowie wasze w gard?o nasze niech mu gwiazdka pomy?lno?ci
U nas si? to cz??ciej s?yszy ni? dzie? dobry
Dzi?kuje si? rzadko bo cz?sto nie ma za co
Ch?opaki z Ursynowa zawsze nosz? si? z klas?
Na nogach ?wie?e Sneake'y, niskobud?etowe klipy
Obraz jest drugi a po pierwsze jako?? muzyki
Hajs na catering wiza?ystk? i statystów
Jest dla moich ludzi bo mamy w chuj pomys?ów
Ja z now? p?yt? wracam na miasto jak Batman
Ty spierdalasz jak karaluch- La Chucharacca
Bo jest dobra i tego jej nie mo?esz odmówi?
A zupe?nie inna sprawa czy mnie lubisz