Lyrics:

D-A-B, Joka, U?amek tarcia
Aaa?, jazda
Siemano, dzie? dobry, wieczór i cze??
Z tej strony Joka czy kto? tam jest?
Bóg uformowa? ?wiat przez dni 6
A u mnie jak na pocz?tku chlew
Chaos, porz?dku brak, ferment, grzech
To jest mój rap ostry jak je?
40 lat jak jeden skrecz
Ca?a wstecz (so why is it fresh?)
(Why is it fresh? - so why is it fresh?)
Paprocie, skrzypy, wid?aki, mech
Czarne jak antracyt p?yty I tekst
A im dalej w las tym wi?cej drzew
Technika, styl, przekaz i sens
(Why is it fresh?) zapytam si?
A mo?e to przez ten zimowy sen?
Spa?em jak nied?wied?, a teraz Ci? zjem!
Mimo i? min?? nasz czas, mi amore
I tak wszystko ju? by?o, best before
Nie s?uchaj wie?ci z odleg?o?? for
Prawd? ci powie Empik megastore
Masz w g?owie m?tlik a w kieszeni cash
Co? tam s?ysza?e?, lecz ci?gle nie wiesz
Jest komunikat, ekip? znasz te?
Grali ju? w '96 (so why is it fresh?)
(Why is fresh? - so why is it fresh?)
Nie powinno aby by? czerstwe fest
Czy ty doktorku nie ??esz jak pies
Je?li to oldschool czemu ?wie?y jest
(So why is it fresh? - so why is it fresh?)
Pó?zapominane jak tytanów clash
Moda na S?owian, ja s?owa mam te?
Daj ja pobrusze, ty le?
Pos?uchaj tego, je?li wiesz o co biega
Jestem ?wie?y jakbym w?a?nie wyszed? od fryzjera
Pos?uchaj tego, je?li wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw
Ubieram dres, biegn? przez las
Kondycja jest, waga w sam raz
Na pewno z?bem nadgryz? mnie czas
Ale nie patrz na g?b?, tylko na rap
Rytm daje serce, b?ben i bas
Tekst jak w butelce – p?ynie 100 lat
Czego chcesz wi?cej? Pos?ucham rad
Je?li to nie jest fresh – mów mi dziad!
Dmuchasz na zimne, ?e niby wiesz
I znasz opinie (why is it fresh?)
Mo?e powinien na kozetce
Kto? ci? przebada?, da? recept?
A mo?e k?amie ci w oczy szpieg
Który przez ?cian? us?ysza? szept
'U?amek tarcia' bior? na grzbiet
Na starcie staj? by biec
Pos?uchaj tego, je?li wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw
Pos?uchaj tego, je?li wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw