Lyrics:
Na bia³e wzgórze sz³amTak coraz wy¿ejW³osy milcz¹cych trawWplata³eœ w moje ¿ycieGest jak sp³oszony ptakA usta parzy³ szeptGdy coraz bli¿ej nasTak upragniony celNa szczycie ogieñ p³onieI koniec...Tak smutna droga w dó³Lecz p³acze tylko deszczTy chyba te¿ tak czujeszTy chyba te¿ to wieszSmutek spe³nionej baœniNasz ogieñ cicho gaœnieTutaj rzeka koñczy biegSmutek spe³nionej baœniWolno p³ynie ch³odna krewTutaj rzeka koñczy biegSmutek spe³nionej baœniNawet nie ma ju¿ co chcieæ