Lyrics:

Ta, D.A.B od 1410 do 2003
Sprawdz to

W zeszBy czwartek pewien szczeg?B ma uwag przykuB
NapisaBem fajny waBek ale ma chujowy tytuB
Ty, tytuB, tytuB
Chodz, p?kim grzeczny
Bo ka|dy gBupi wie, |e tytuB jest konieczny
I co tu robi?
Co tu robi?
Co tu robi?
Co tu robi?
C?| trzeba si pogBowi, lecz..
Cholera m?zg ani wprz?d ani wstecz nie chce
My[l se, |e jak go poBechc
W pBuco zBapie bucha on zBapie pomysB na tytuB
Wreszcie, Bap to tak jak ja to Bapi
Honorarium zawijam w papier
Z jednej wcigam, z drugiej podpalam
Pal, ha - jaram jaram

Kolejna my[l na stosie kart zu|ytych
Zabija inne, bo zna tajemne chwyty
Chwyty chwytam jak buchy niemal
Ale mam w domu mgB
A pomysBu cigle nie mam i
Widz w kolorze jak [r?dziemne morze, ponton
Przecinam tak ja jak no|em mgB sob
Lub wytupuj rytm nog
Tylko takie triki teraz tutaj nic nie pomog i
Mog tak wiecznie przy tym nie spoBecznie
Wyciga z siebie ego, jak figo na powierzchni
P?zniej czy wcze[niej zrozumie samo przez si
{e sens musi by, ale tytuB niekoniecznie
I Bap to, tak jak ja to Bapi
Z truskaw siadam na kanapie yo
Znam standardy bo je ustalam
Pal - jaram jaram

Kolejny tytuB ty-te-troch przytruB
Tani detergent jak tytoD z przemytu
Ty-tuB, mi tu a| miBo
Ani raz mi nie zgasB, a pomysB?w mi przybyBo i
Herbal surfer, bass w kolorze
UwarzyBem si nie zgorzej
Ja pale dobre, a nie korzeD
Lecz z licznych schorzeD, m?w mi per. doktorze
I tak po latach
Kleje rap jak wiatrak
Znieg na puBapach
Tam gdzie czu ten zapach
Inhalacji, baku baku frakcji
Nie skoDczyBem jointa, nie dostaniesz dzi[ kolacji
I Bap to, tak jak ja to Bapi
A sto tysicy zawijam w papier
Aap to, tak jak ja to Bapi
Aap to, tak jak ja to Bapi
Sto tysicy zawijam w papier
Mam pienidze to je..
Pale? - jaram jaram

I jaki sens jest pytasz, ja pytam
A tu sensu ubyBo odkd, ruszyBa pByta
I tak po taktach, jak po [ladach lecisz
Szukasz mnie w gwiazdach a masz naprzeciw
Bo odpowiedz prosta prawda jest w [rodku, na dnie zazwyczaj
Nie zobaczysz na pocztku, a gdzie?
To jest realne, a nie narkotyczna wizja
Zlepy by zobaczyB, gdyby dobrze si przyjrzaB
Aap to, tak jak ja to Bapi
Nie przynudzaj bo si strapi
Gdzie mnie swdzi, to ja si podrapi
Podpalam, i nikt mnie nie zBapie