Lyrics:

Nie m�w, |e dzisiaj nie koDczy si [wiat,
{e b�l kiedy[ minie, zagoi rany czas
Nie m�w, |e jeszcze przede mn jest wci|
To, co najpikniejsze
Jak mam uwierzy w to?

Nie prosz o wicej ni| mo|esz mi da
Czy jeszcze kiedy[ powt�rzy si
Co zdarzyBo si nam...
Co zdarzyBo si nam...

Tyle jest we mnie nieposkBadanych my[li
I uczu tak mocnych
Jakich nie znaBam nigdy wcze[niej
Wic nie ka| mi zrozumie
Nie umiem i nie chc
Wci| mam nadziej,
{e czasem my[lisz o mnie jeszcze

Nie prosz o wicej ni| mo|esz mi da (Ni| mo|esz mi da)
Czy jeszcze kiedy[ powt�rzy si
Co zdarzyBo si nam (Co zdarzyBo si nam)
Nie prosz o wicej, zbyt dobrze Ci znam

Coraz kr�tszy wstaje dzieD
Zwiat skBada gBow do snu
I nic nie zatrzyma ju| jesieni
Tak pragn u[pi sw pami,
ZmysBom czujno[ odebra,
By jako[ jesieD t przetrwa
Przetrwa j...

Ni| mo|esz mi da
Czy jeszcze kiedy[ powt�rzy si (Powt�rzy si)
Co zdarzyBo si nam
Nie prosz o wicej, zbyt dobrze Ci znam
Czy jeszcze kiedy[ powt�rzy si (Powt�rzy si)
Co zdarzyBo si nam
Co zdarzyBo si nam
Czy jeszcze kiedy[, kochany...
Kochany, kochany...