|
|
Download Now!!!
Songs | Albums | Album Arts
Lyrics:
Jechali cyganie lasem, borem, noca, switem, rankiem i wieczorem, zostawiali slady kól na drodze i czerpali w wiejskich studniach wode. Zostawiali blask swych czarnych oczu, co sie w serce tak jak pierscien toczyl, zostawiali piesni lez korale, jechali dalej, dalej, jechali dalej. Gdy staneli w lesie na polanie, do wsi z wiatrem przylatalo granie, pózna noca tlily sie ogniska, psy szczekaly w dali na urwiskach. Przyszli do wsi zmrokiem, ze skrzypcami, plynal skoczny czardasz az do rana, a cyganka karty rozlozyla, jesli zechcesz powie to, co bylo, to, co bedzie tez zobaczy w kartach, powie ci, co zycie bedzie warte. Stali wiejscy chlopcy pod scianami, plynal czardasz pomiedzy malwami. Plynal czardasz ze skrzypiec cygana, noc patrzyla w strunach zakochana, wlewal serca czar piesni jak wino, wirowalo z wiatrem slowo milosc. A o swicie, gdy zamilkly struny, brzask zapalil dal sloneczna luna, malwy w slonce odwrócily kwiaty, a cyganka zgarnela swe karty, stary cygan poszedl ze skrzypcami polna droga, lasem, bezdrozami, tylko we wsi pomiedzy malwami, zostal biedny czardasz zablakany. Tylko we wsi pomiedzy malwami, zostal biedny czardasz zablakany, stary cygan poszedl ze skrzypcami jechali dalej, dalej, jechali cyganie.
Download Now!!!
|
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|