Lyrics:
SenCzmychnąć weńZbiec jak tchórzW fazy delta cichą otchłań spaśćOd twych rąkOd twych ustObojętnych tu na jawieSpaćPrzespać rokSiedem latKrasnoludy, końce świata śnićBo tu nicTylko śmierćUsychanie tkanekRozpacz, że nie kochasz mnieSenSłuszny lekNanozgonW prześcieradłach moszczę się jak ptakKsiężyc hakGwoździe gwiazdPrzytrzymują nieboCo na głowę chce mi spaśćSpaćPrzespać rokSiedem latłubinowe pola, chabry śnićBo tu nicTylko śmierćUsychanie tkanekRozpacz, że nie kochasz mniePłynę tratwąNa drugi rzeki brzegTamUlegasz miWśród matowychRozgrzanych trawMorfeuszNasz patron, czuły swat