Ro[nie drzewo na rozstaju polnych dróg
W prawo w lewo nie wie co ma zrobi tBum
W prawo morze a za morzem ld
W lewo gór wida szczyt
Któr pój[ ze stron
Niewa|ne czy jeste[ Adamem czy mo|e Ew
Je[li jest raj to musi by i drzewo
Niewa|ne kto pierwszy zerwaB i tak
Przecie| ka|dy owoc musi kiedy[ si poBczy z ziemi
Ro[nie jabBko na samotnym drzewie lecz
Zerwa trzeba |eby pozna co to grzech
{eby wybra lepsz z polnych dróg
Choby miaB gniewa si
Na nas dobry Bóg
Niewa|ne...