Przez przeBcz, po mo[cie szalonym idziesz Sama ju|, bez nadziei ByBa[ tam, nie zapukaB nikt Pogrzebana bez grzechu w[ród szmat Ostatnie wizje zapisane w[ród [cian
Sama znów Sama w snach Sama tu Ostatni raz
ZabraB ci przez przeBcz i zerwany most Bo|e, zabraBe[ j Nie pukaB nikt, lecz to nie tak Ty po prostu lubisz to SzukaBa ci, jednak z tob nie wygra nikt Jej wyraz twarzy zawsze bdzie mi si [niB
Ci co otarli si o grzech Najbardziej skBonni s do kamienowania grzeszników