Tyle przyjazni, tyle wspólnych tras
Tyle niewiedzy ile wiary
Nie byBo zdrady w nas
Czasami z Bogiem a czasami bez
Z fajnymi Bobuziakami
SzukaBem [mierci, wiem
To byB prawdziwy chrzest
ByB czas
Muzyka byBa dla nas wszystkich jak bóg
ByBo szaleDstwo dusz
ByB czas
Muzyka byBa dla nas wszystkich jak bóg
ByBo szaleDstwo dusz
SBoDce pokonaB cieD
SBoDce pokonaB cieD
Wsiadali[my w dBugie Bodzie we mgle
I ka|dy pBynB jak najdalej
Pogubili[my si
ByBy dni, byBy pikne dni
Teraz zostaBy mi zdjcia przyjacióB
Z zamknitymi oczami
ByB czas
Muzyka byBa dla nas wszystkich jak bóg
ByBo szaleDstwo dusz
ByB czas
Muzyka byBa dla nas wszystkich jak bóg
ByBo szaleDstwo dusz