|
|
Download Now!!!
Songs | Albums | Album Arts
Lyricist: Bolesław Leśmian
Lyrics:
Mrze garbus dosy korzystnie:
W pogod i babie lato.
Garbaty |ywot miaB istnie,
I [mier ma istnie garbat.
Mrze w drodze, w mgieB upowiciu,
Jakby ba[D trudn rozstrzygaB,
A nic nie robiB w tym |yciu,
Jeno garb dzwigaB i dzwigaB.
Tym garbem |ebraB i taDczyB,
Tym garbem dumaB i roiB,
Do snu na plecach go niaDczyB,
Krwi wBasn karmiB i poiB.
A teraz [mier sobie skarbi,
W jej mrok wydBu|yB ju| szyj,
Jeno garb jeszcze si garbi,
Poktnie |yje i tyje.
Prze|yB swojego wielbBda
O równ swej tuszy chwil,
Nieboszczyk ciemno[ oglda,
A on te w sBoDcu motyle.
I do zmarBego dzwigacza
Powiada, gro|c sw kBod:
"Co ten twój upór oznacza,
{e[ w poprzek legB mi przegrod?
Czy[ w mgle potraciB kolana?
Czy[ snem pomia|d|yB swe nogi?
Po co[ mi braB na barana,
By zgubi drog w póB drogi?
Czemu[ Bbem utkwiB na cieniu?
Z trudem w twych barach si mieszcz!
Ciekawym, wieczysty leniu,
Dokd poniesiesz mnie jeszcze?"
Download Now!!!
|
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|