Lyrics:

Ref. /x2
Przepraszam maBe miasta,
Przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co [pi bo nie chciaBbym ich obudzi.

Przepraszam te dziewczta które kiedy[ tak kochaBem,
Przepraszam kawiarenki w których sie upijaBem,
Przepraszam te chodniki po których rzygaBem,
Przepraszam nawet gwiazdy które s tak wspaniaBe.

Ref. /x2
Przepraszam maBe miasta,
Przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co [pi bo nie chciaBbym ich obudzi.

Przepraszam szare dni które kr| po ulicach
Przepraszam starych ludzi którymi sie zachwycam

WokóB widz tyle zBa, |e nie musz piknie pisa i u|ywac piknych sBów
Przysigam na Chrystusa
NIE !
Ja nie bd przysigaB bo nie jestem politykiem.
Nie bd robiB wojny w garniturze w medalikiem.
Przepraszam równie| za tych, co morduj w imi Boga
Bo|e, Bo|e!
Ty pozwalasz im mordowa.

Ref. /x2
Przepraszam maBe miasta,
Przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co [pi bo nie chciaBbym ich obudzi.

Przepraszam niewidomych, |e ten [wiat jest taki pikny,
Przepraszam niewra|liwych, |e Petrarka pisaB wiersze,
Przepraszam big koncerny, |e nie nagram dla was pByty,
ale cenie sobie wolno[ nie bd robiB z siebie transwestyty
NIE !
Nie bd robiB z siebie szmaty i nie sprzedam wBasnej duszy
Nie bdziecie pBaci mi na raty
Nie zrobi tego bo nie musz /x5
Ref. /x2
Przepraszam maBe miasta,
Przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co [pi bo nie chciaBbym ich obudzi.