Lyrics:

Radoœæ spóŸniona ma zawsze kurzu smak
Pe³na jest œladów obcych r¹k
Radoœæ zdro¿ona, zawsze tak cierpka a¿
Trzêsie nim weŸmiesz j¹ na z¹b

Jak obraca w palcach ktoœ
Cenne cacko sprzed lat
Sprawdza wagê, bada br¹z,
Szuka daty przez szk³a
Tak j¹ chowasz wpierw pod klosz
W cieniu, z dala od lamp
Zanim wciœniesz j¹ gdzieœ w k¹t,
Nim wrócisz znów do swych spraw

Do swych spraw...

Radoœæ znu¿ona pe³na jest grubych rys
Ca³a wyblak³a, a¿ do dna
Radoœæ zbiedzona, ledwie j¹ staæ na b³ysk
Nawet na uœmiech si³ jej brak

Jak obraca w palcach ktoœ
Cenne cacko sprzed lat
Sprawdza wagê, bada br¹z,
Szuka daty przez szk³a
Tak j¹ chowasz wpierw pod klosz
W cieniu, z dala od lamp
Zanim wciœniesz j¹ gdzieœ w k¹t,
Nim wrócisz znów do swych spraw

Do swych spraw...