|
Lyrics:
Czasem my[l, |e nie wygraBem
Czasem my[l, |e byBy plamy
Ale wiem, |e to wszystko dla nich
A dla mnie tylko ten marzeD [wiat
Czasem my[l, |e nie wygraBem
Samochody, ciuchy marki Armani
Czy rzeczywi[cie to wszystko dla nich
A ja tylko bez twarzy tak
CaBkiem incognito, niech sobie kartel wezmie handel
Gdzie[ znikBo wszystko i tylko ja ze swoim funkiem
Jak szare myszki mam swoj mask tak jak Ipkis
Soundblaster, bity, ten [wiat to sajens fiction
Ja czBowiek bez twarzy, ju| nikt mnie nie namierza
Stopieni jak parmezan, dzi[ odmieni ich amnezja
Nie my[l o kamerach, reklamowych banerach
Kariera w tym przemy[le z precyzj sapera j niszcz
Pezet to zwykBy chBystek, to piskl w[ród orBów
Nie walcz z bByskiem istnieD, za du|o tu sztormów
I cho dni si dBu| ja cigle jestem zwykBy
Sam cign swoje nitki spokojnie
Problemy znikBy, sam |yje skromnie
Jestem nieznany dla nich
Na |ycia plamy mam Vanisch, lecz [wiat ma wiele granic
Pieprzy wybranych, niech sobie [wiec jak halogen
My tu znikamy, a razem z nami ka|dy problem, yo
Czasem my[l, |e nie wygraBem
Czasem my[l, |e byBy plamy
Ale wiem, |e to wszystko dla nich
A dla mnie tylko ten marzeD [wiat
Czasem my[l, |e nie wygraBem
Samochody, ciuchy marki Armani
Czy rzeczywi[cie to wszystko dla nich
A ja tylko bez twarzy tak
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|