Lyrics:

Pazdziernik, listopad,
Ten kurz bitewny ju| opadB,
Listopad nadchodzi,
Wtedy nasz Pan si urodziB,
List doszedB od Ciebie,
{e wracasz po dBugiej przerwie,
Jest troch inaczej,
Je[li ty wiesz co to znaczy.

Pójd z tob do kina na nowego Tarantino
Z chBopakiem si postaram na Almodovara.
Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino
Z chBopakiem si postaram na Almodovara

Ja z ni a, ty ze mn,
Ju| teraz mi wszystko jedno
Tu zle to, widziane,
Lecz kim[ si innym nie stan,
Ksidz mówiB, z ambony,
{e jestem ju| potpiony,
A mama i tata,
Toleruj tylko brata.

Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara.
Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara

Co teraz, si stanie,
Tu jest jak w jakim[ Iranie,
DwupBciowa, dwururka,
WoBaj na mnie z podwórka,
Jest trudno, jest ci|ko,
I tylko czekam na przerw,
Chc z Wami, obojgiem,
A przecie| si nie rozerw.

Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara.
Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara

Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara.
Pójd z moj dziewczyn na nowego Tarantino,
Z chBopakiem si postaram na Almodovara