Lyrics:

Byla wojna jak cholera
Z przodu Niemcy, z tylu Ruskie
Bohaterów bylo trzeba
jakim byli kloss i gustlik

Ja sie bilem, slowo daje
Mialem garscie pelne prochu
Omal nie stracilem jajek
Granat wybuchl obok schronu

ref. Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasluzyli
Tutaj walczyl, tam go bili

A po wojnie moi mili
Bylo troche z tym roboty
Budowalem w pierwszej lini
Mosty, domy, drogi, ploty

Jestem bardzo zasluzony
Prosze padac tu na twarz
cale zycie w helmofonie
ciezka sluzba dlugi staz

Ref. Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasluzyli
Tutaj walczyl tam go bili

Moze nieco sie splamilem
Kiedy czerwien byla wokól
Swój zyciorys znieksztalcilem
Zeby dostac sie na cokól

Znowu jestem na swieczniku
Trzymam reke wlasna w gebie
Wsród fachowych kolnierzyków
Jestem bardzo dumny z siebie

Ref. Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasluzyli
Tutaj walczyl, tam go bili