Lyrics:
Kiedy zar sie leje z niebaI kac meczy Cie nieznosnieWypij piwa kilka kufliZaraz twój optymizm wzrosnieJesli w gardle masz SahareA zoladek sie buntujeTo browarem zalej paleNic tak bosko nie rajcujeref.: Piwo...Kocham piwo...Kocham piwo...o oo(ref.2x)Kiedy rycerz Leszek CzarnyChcial raz smoka wziac na lanceGad zaprosil go do jamyPoczestowal piwa garncemZ uszu woja poszla paraSzybko wyplul sztuczna szczekeZostal smoka przyjacielemI poprosil go o rekeref.: Piwo...Kocham piwo...Kocham piwo...o oo(ref.2x)Ja kocham piwo, ty kochasz piwo, on kocha piwo,my kochamy piwo(razy 2)ref(2x)