Gdzie strumyk plynie z wolna Rozsiewa ziola maj Bulgarka stala wolna A nad nia szumial gaj Bulgarka stala wolna A nad nia szumial gaj, zielony gaj
W tym lesie tak ponuro Ze az przeraza mnie Ptaszeta za wysoko A mnie samotnej zle Ptaszeta za wysoko A mnie samotnej zle, samotnej zle
Wtem harcerz ja spotyka Bulgarko witam cie Twój urok mnie zachwyca czy chcesz byc mna czy nie? Twój urok mnie zachwyca Czy chcesz byc mna czy nie, czy nie, czy nie?
Bulgarka sie zgodzila I poszli w ciemny las A harcerz taki gapa Bez gumy na nia wlazl A harcerz taki gapa Bez gumy na nia wlazl, bez gumy wlazl
A ona, ona, ona Cóz biedna robic ma Nad gapa pochylona I smieje sie ha ha! Nad gapa pochylona I smieje sie ha ha - ha ha - ha ha