Lyrics:

Kolorowa woda, bo j? pod?wietla dioda
Nie wida? w cale dziur, ciekawy 'Siur'
Nowy komisariat budzi we mnie szacun,
Kiedy mijam s?d który wida? st?d,
Na obiady chodz? do drapacza chmur,
Rano bieg po zdrowie a wieczorem chór
Kolorowa woda, bo j? pod?wietla dioda
Nie wida? w cale dziur, ciekawy 'Siur'
Ja bym nawet ch?tnie bardziej by? otwarty,
Jeszcze móg? bym spe?nia? niektóre standardy,
Ale gdy doko?a tylko jedna miara,
To si? ?ywy cz?owiek bardzo ma?o stara
Kolorowa woda, bo j? pod?wietla dioda
Nie wida? w cale dziur, ciekawy 'Siur'
Dawne min??o, odesz?o w dal,
Z?odzieje skradli, pokruszy? czas,
Odda?em star? pami?? na z?om,
A do fontanny wrzuci?em grosz
Z nienawi?ci szczerej, prawdziwej mi?o?ci
Na paradach mas i wiecach mniejszo?ci
Twardniej? blizny, ostrz? si? k?y
Rozchodz? drogi i puszczaj? szwy
Kolorowa woda, bo j? pod?wietla dioda
Nie wida? w cale dziur, ciekawy 'Siur'
Dawne min??o, odesz?o w dal,
Z?odzieje skradli, pokruszy? czas,
Odda?em star? pami?? na z?om,
A do fontanny wrzuci?em grosz
Kolorowa woda, bo j? pod?wietla dioda
Nie wida? w cale dziur, ciekawy 'Siur'