Lyrics:

Czarne konie, czarne wichry dwa, unosz mnie, unosz,
Nie chc wody pi, o jadBo mnie nie prosz.
Czy powietrza tak mi maBo,
Czy mnie piekBo zawoBaBo,
{e pomykam jak na skrzydBach, wilki pBoszc?

Dajcie po|y konie, dajcie,
Dajcie do|y konie,
Na có| bracia nam ten wieczny lot?
Có| mi za konie los nadarzyB,
Jakby w nich paliB kto[,
A ja |yBam nie do[
I [piewaBam nie do[.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta.

Bdzie tak, |e gdzie[ w póB drogi byle wiatr mnie w koDcu zmiecie
I zataszcz mnie na saniach, i dopal mnie jak [wiec.
Ech, ty psie o diablej twarzy,
Nie poganiaj moich koni,
Daj mi chwil, by pomarzy,
Dorzu drug, |eby zmdrze.

Dajcie po|y konie, dajcie,
Dajcie do|y konie,
Na có| bracia nam ten wieczny lot?
Có| mi za konie los nadarzyB,
Oba jak czarty zBe,
A tu do|y si chce
I do[piewa si chce.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta,
Na wichurze by sta...

Jestem w por, chwaBa Bogu, kto by [miaB si spóznia w raju?
Czy to anioBy sBycha ju|, jak bezrado[nie mi [piewaj?
Czy to mo|e dzwonek dzwoni,
PóB si [mieje i póB szlocha?
Czy to ja si dr i kln,
Ten zaprzg mój, te bestie dwie.

Dajcie po|y konie, dajcie,
Dajcie do|y konie,
Na có| bracia nam ten wieczny lot?
Có| mi za konie los nadarzyB,
Jakby w nich paliB kto[.
A ja |yBam nie do[
I [piewaBam nie do[.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta.
Koniom wody by da,
Zpiew do[piewa i trwa,
Jeszcze dzieD, jeszcze noc
Na wichurze by sta,
Na wichurze by sta...