Lyrics:

1)BARTAS:
Polskie gwiazdy, reprezentantki ostrej jazdy,
Przy nich gwiazdor,jego kasa,sprzyja rewelacjom,
Kupuje wszystko jej,by byBo dobrze jej,
Cho ona swe uczucie,jutro ulokuje gdzie indziej,
Potem u[miechnie si,by[ my[laB: jestem [wietny,
A Bzami zniszczy,gdy nie jeste[ romantyczny,
Masz BM-k,rwiesz jak chcesz,po prostu mierz i bierz,
Zwyczajnie grzesz i pieprz,od tyBu mo|na te|,
Mistrzynie |ciem,które pByn z ust, przez u[miech,
Nie bdziesz wiedziaB,jak panna porobi ci,gdy u[niesz,
Prawdziwe kBamstwa faBszywie rzuca przez telefon,
Jestem u kole|anki,a bzyka si z twym koleg,
Wystarczy z tak pann piec minut porozmawia,
Od razu widzisz,|e ten model si nie zastanawia,
W klubie stawiasz ty,w domu ona stawia,
Tylko uczucia nie wymagaj,tylko uczucia nie wymagaj!
I nie bdz frajerem,gdy trafiasz na pener,
Gdy ona zerem jest,ty szukaj tej z numerem jeden,
Mo|e kto[ si wami jara,ale tylko na raz,
Najwy|szy czas powiedzie prawd,tym co my[li,|e s Badne.

REF:Obsypane pudrem,jak francuskie pudle,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Kilku go[ci na raz,to dla nich zaszczyt,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Chocia| mówi,|e kocha,nie ma w tym prawdy,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
{adna nie wyrabia,gdy mdrze chcesz pogada,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy.

2)IGNAC:No,bo pikne!No,bo niezBe!,
No,bo z klas s!No,bo gwiazdy to!,
Ach,te sBodkie babki,szminki,skpe szmatki,
W gBowie pustka,rozpusta,non stop ubaw,
W nocnych klubach,prowadz |ycie wielkiej Damy,
Temu damy,temu damy,a tamtemu nie damy,
Los modelki si wymarzyB,tony pudru na twarzy,
W [rodku zimy robi lato,na solarze si sma|y,
My[li:Podobam si wszystkim!,
W |yciorysie lata pracy w agencjach towarzyskich,
Jedna z drug,w wy[cigu od portfela do Bó|ka,
Która pierwsza,która lepsza,która lepiej si rusza,
Gdy j kole[ klepie,po jej zgrabnej pupie,
Ta ma rado[,|e doceniB trudy w fitness klubie,
A ty j osraj!To nie historia miBosna,
To jest romans z finiszem,tam gdzie kto[ ma lepsza bryk,
Wez jej telefon i spójrz na list numerów,
Teraz licz ilu twoja gwiazda ma kolegów,
Jeste[ jednym z wielu,zrobiBa ci jeleniem,
Tyle rogów,tyle boków jeste[ fenomenem,

REF:Obsypane pudrem,jak francuskie pudle,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Kilku go[ci na raz,to dla nich zaszczyt,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Chocia| mówi,|e kocha,nie ma w tym prawdy,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
{adna nie wyrabia,gdy mdrze chcesz pogada,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy.

3)BARTAS:Chomy do nieba,tam, gdzie w nocy polskie gwiazdy bByszcz,
Poznajmy kilka tych,co rozkrcaj towarzystwo,
W blasku [wiateB,makija|e ukrywaj prawd,
A gdy maska spadnie?
IGNAC:Lubisz mnie,bo w kieszeniach mam pienidze,
Wybacz,ale miaBy Ci tysice,
Nie masz nic,co zatrzyma mnie przy Tobie,
Jeste[ polsk gwiazd,a ja jestem zwykBym go[ciem.
Lubisz mnie,bo w kieszeniach mam pienidze,
Wybacz,ale miaBy Ci tysice,
Nie masz nic,co zatrzyma mnie przy Tobie,
Jeste[ polsk gwiazd,a ja jestem zwykBym go[ciem.

REF:Obsypane pudrem,jak francuskie pudle,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Kilku go[ci na raz,to dla nich zaszczyt,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
Chocia| mówi,|e kocha,nie ma w tym prawdy,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy,
{adna nie wyrabia,gdy mdrze chcesz pogada,
Wie o tym ka|dy:nasze polskie gwiazdy.