|
Lyrics:
Ref:
Teraz jestem sam,
Bo szukaBem ideaBu, przez wiele lat.
Ju| nie zorbi tak,
To zbyt dBugo trwa.
Chcieli by, ale nie s
Jutro te| nie bd, nigdy, ju| na pewno
Przeminli, zagubili si
Czasem tskni, skazani na przeszBo[
Idealni, nie widziaBem ich nigdy
Nie pBakali, |yli tylko na niby
Zakochani, tak naprawde, na zawsze
Zbyt odlegli, by umie[ci ich w kadrze
Zapisani, w kilku sBowach wiersza
Utrwaleni, na fotografi z powietrza
Zapomniani, przez innych zakochanych
Których sny speBniBy si po prostu za nic
Nie nazwani, jakby ludzkie sBowa
ChciaByby nie znali,przemineli zanim
Kto[ zapisze ich historie w pami
Cho osobno, zawsze bd razem.
Ref:
Teraz jestem sam,
Bo szukaBem ideaBu, przez wiele lat.
Ju| nie zorbie tak,
To zbyt dBugo trwa.
Idealni, czyli nie ma ich
ChciaBem suzkac, ale umykali mi
Byli wszedzie, byli coraz cz[ciej
Ka|da para, któr mijam w mie[cie
BYBm pewnym oni maja szcz[cie
Przeciez widzem id znów za reke
Zawsze razme, zawsze tylko tak
Oni sami, u stóp caBy [wiat
Jeden dzieD, kiedy co[ si wali
Ona tu, a on gdzies w oddali
Juz osobno, nie ma wszystkich tych, idealnych
Wymarzonych chwil
Czasem my[l, czy to nie jest prawda
IdeaBy |yj tylko w bajkach
Mo|e Twój ideaB znika wBa[nie
Patrz uwa|nie i przestaD wierzy w ba[nie
Ref:
Teraz jestem sam,
Bo szukaBem ideaBu, przez wiele lat.
Ju| nie zorbie tak,
To zbyt dBugo trwa. / x2
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|