Lyrics:

Was I born to be a slave
To a situation, that I'll never made
Could it be, exercise?
He's expecting a little too much of me
Hey, lo!

Ooola a a
Hey ya

(Grubson, Jarecki, BRK)
Do czego tu doszBo, |e w naszych czasach, (naszych czasach)
Jeste[my niewolnikami wBasnego [wiata. (wBasnego [wiata)

(Grubson)
{ycie daje ci mo|liwo[ wyboru,
Sam decyduj o swym losie, nie pytaj na forum.
Internet opanowaB [wiat, sam z niego korzystam
I czasami czuj si jak turysta.
Niby dla ka|dego, a moim zdaniem dzieci
Aatwo z gBowy mog zrobi sobie [mietnik,
Bo coraz wicej [mieci, ni| warto[ciowych tre[ci,
A system z nami si nie pie[ci.
W gBowie si nie mie[ci, ile jest dróg.
Pewnie wybraBbym najlepsz, gdybym tylko mógB.
Co[ ci powiem, mo|esz, to zale|y od ciebie, wic ruszaj.
Podstawa to wiara w siebie I w to, |e si uda.
Nie bdz maruda, trening czyni mistrza.
By wznieci po|ar wystarczy iskra.
Marzenia speBniaj si, co[ o tym wiem,
Ale nie gdy siedzisz I nic nie robisz caBy dzieD, hej!

(Krzysztof Zalewski, Jarecki)
ZBot kul... Mam przy nodze zBot kul...
Fortun... Na niej zarobie fortun...
O ile dam rad j unie[!

(Grubson)
Zwalamy win na rodzin I na geny.
Jak sami decydujemy jacy jeste[my, bdziemy.
Obwiniamy wszystko wszystkich, tylko nie siebie.
Co[ jest nie tak z naszym |ycia systemem.
Znajdz przyczyn, rozwi| problem,
Bo inaczej za daleko nie pojedziesz tym pocigiem.
Sam sobie zamykasz drog wyj[cia
Czekajc na odpowiedz któr niby ma da tobie telewizja
A potem narzekanie na polityk, system, rzd,
A nawet nie doBo|yBe[ cegieBki po to by dawno zmieni go!
Postrzeganie steruje zachowaniem, wic pora na dziaBanie
A nie ustalenie muzyki na czekanie.
Jeste[ wolny, nie rób z siebie niewolnika.
Warto by [wiadomym swojej istoty |ycia.
Je|eli twierdzisz, |e to kit, twoja brocha.
Ja mam klapki na nogach, ty masz klapki na oczach

(Krzysztof Zalewski, Jarecki)
Kul... Mam przy nodze zBot kul...
(ZBot kul... eej!)
Fortun... Na niej zarobie fortun...
O ile dam rade j unie[!x2

(Jarecki)
Wygodnie jest |y na smyczy,
(Woof) o nic nie trzeba si bi,
(Woof) otwiera oczu I drzwi,
(Woof) w zasadzie nie trzeba by,
(Woof) nie trzeba mie zdania o niczym.