Lyrics:

BBkit zimny jak kamieD o który ostrz skrzydBa
AnioBowie wynio[li i bardzo nieziemscy
Idc po szczeblach blasku i po gBazach cienia
Zapadaj si z wolna w urojone niebo
Lecz po chwili wychodz jeszcze bardziej bladzi
Po tamtej stronie nieba po tamtej stronie oczu
Nie mów |e to nieprawda |e nie ma anioBów
Pogr|ona w sadzawce leniwego ciaBa
Ty która widzisz wszystko w kolorze swych oczu
I stajesz syta [wiata  na granicy rzs
Nie mów |e to nieprawda |e nie ma anioBów