|
Lyrics:
Ja - Gargantua, ja - Sancho biedny,
A swoje wiem:
Rycerzu bBdny - obBdny, zbdny,
Na ziemi zejdz.
Tam - wieczno[ pusta,
Tam - doskonaBo[,
Zimna jak lód.
Tu - groch z kapust, i poniedziaBek:
Codzienny cud.
Patrz, jak si kBbi,
Mieni i kipi
Po wierzchu, w gBbi -
Naj|ywsze |ycie.
Patrz, ile na raz
Zwiata dokoBa.
Radosny nadmiar.
Chaos wesoBy.
Tego nie pozna dusza anielska,
Astralny twór -
Lecz cigle gBodne,
Nieskromne cielsko,
Mych zmysBów wór,
Mych zmysBów wór!
Patrz, jakie pikne
To, co nie pikne!
Jakie niezwykBe
Wszystko, co zwykBe!
MogBo nic nie by,
A jest to wszystko.
I nic od tego
Cudowniejszego.
Tego nie pozna dusza anielska,
Astralny twór -
Lecz cigle gBodne,
Nieskromne cielsko,
Mych zmysBów wór!
Póki s miechy do oddychania,
Póki s serca do miBowania,
CiaBa do wzajem-si-zachwycania:
Niech |yje [wiat!
Póki mam Bapy do obBapiania,
Póki mam stopy do stepowania,
Póki mam gardBo do gardBowania:
Niech |yj ja!
Po |yciu - Nico[,
Ciemno[ i gnicie...
Za |ycia - pij
Za zdrowie |ycia.
Nim [cierwnik wydrze
Z trzewi mych |ycie,
Ja - robak [piewam
Na chwaB |ycia!
Bo nic od niego cudowniejszego,
Nic cudowniejszego!
Bo nic od niego cudowniejszego,
Nic cudowniejszego!
Bo nic prócz niego
Nie ma |ywego.
Nie ma od [wiatBa
Nic [wietlistszego.
Nie ma od [wiata
Nic [wiatlejszego!
Niech |yje [wiat!
Bo nic prócz niego
Nie ma |ywego.
Nie ma od [wiatBa
Nic [wietlistszego.
Od tej [wito[ci -
Nic [wietniejszego!
Niech |yj JA!
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|