Lyrics:

A kiedy tak noc czarn ogldam twe biaBe plecy to wiem,
{e nic nie ma za darmo, nic nie ma oprócz obietnic.

Z otumanienia zawrót gBowy,
A z niespeBnienia ból.

A cho jeste[ maB kobiet to nosisz podkute buty
I depczesz a| wdepczesz mnie w piekBo po duszy mej,
Chodzisz na skróty.

Z otumanienia zawrót gBowy,
A z niespeBnienia ból.

A kiedy podpalasz ten ogieD to cho pali si we mnie na staBe,
Na sercu zaciskasz mi dBonie ka|esz mi kocha Ci dalej.

Z otumanienia zawrót gBowy,
A z niespeBnienia ból.

I dawno cho mam ju| za sob nie jedn tak czarn godzin,
Od kiedy Ty jeste[ tu obok to wierz cho wiem |e znów zgin

Z otumanienia zawrót gBowy,
A z niespeBnienia ból.

Ja wiem pierwsza ma byBa samcem a druga zacht kobiec
I odtd tak wodz si taDcem i pBon na przemian nad [wiec.

Z otumanienia zawrót gBowy,
A z niespeBnienia ból...