Daruj mi piosenkę moich marzeń Mój Panie który mieszkasz wśród witraży Niech w pieśni życie kłębi się sławiąc zwykły dzień I nie zapomnij mnie umieścić w niej
Daruj mi piosenkę moich marzeń Mój Panie który śpiewasz wśród witraży Niech chudy krawiec w pieśni tej syty żegna dzień A dziecko niech zasypia zdrowym snem
Daruj nam piosenkę o przetrwaniu Nasz Panie który śpiewasz razem z nami Ja wiem że płacz to ludzka rzecz lecz dość już było łez Dziewczynie która śpiewa ładniej jest
Płyń płyń pieśni ma płyń...
Daruj nam ten świat bez łez i strachu By skrzypka nikt nie spędzał z jego dachu A wieś skąd kiedyś uszedł dziad niech powraca w snach Na falach pieśni która niesie nas