Artist: A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z

Download Now!!!

Songs    | Albums    | Album Arts

Song:Propaganda sukcesu
Album:Polskie piosenkiGenres: 
Year: Length:393 sec

Lyrics:

1. Szla sobie droga z kulawa noga,
glodna i biedna, odarta z marzen,
deszcze padaly, psy ja szarpaly,
szarpali tez dziennikarze.
Juz przez nikogo nie kochana,
jak nocna sluzba, jak druga zmiana
zapomniana przez pana, wykleta przez lud
szla, szla na wschód.

Ref.
Choc pogoda byla brzydka i zla,
choc na drodze polozyla sie mgla,
choc palila pod powieka slona lza,
szla, szla, szla.
W kraju wegla,miedzi i rud,
gdy dookola rozpanoszyl sie glód.
Pan ja zdradzil i wyklal ja lud
szla na wschód.

2. Swoje nieszczescie chciala wykrzyczec
w twarz rzucic klasie robotniczej,
kiedys tak piekna i atrakcyjna,
dzis juz calkiem bezpartyjna.
szla taka biedna, sama i jedna w deszczu w wojskowych onucach,
psy ja szarpaly miejskie i wiejskie, chora tez byla na pluca.
krwawe slonce promieniem dotykalo juz ziemie.
glodne kruki krazyly nad szosa
ociagnela z mianierki na te swoje rozterki
ruszyla gdzie oczy poniosa.

Ref.
Choc pogoda byla brzydka i zla,
choc na drodze polozyla sie mgla,
choc palila pod powieka slona lza,
szla, szla, szla.
W kraju wegla,miedzi i rud,
gdy dookola rozpanoszyl sie glód.
Pan ja zdradzil i wyklal ja lud
szla na wschód.

3. I trudna rada, szla cala blada,
oczy sincami podkute.
z wlosem rozwianym, zbitym kolanem
z dziaslem przezartym szkorbutem
lózka nie miala, gdzie mogla spala
brak snu ja nekal i troska
w knajpie na stole, czasem w stodoly,
gdy tulila ja wiosna.

Ref.
Choc pogoda byla brzydka i zla,
choc na drodze polozyla sie mgla,
choc palila pod powieka slona lza,
szla, szla, szla.
W kraju wegla,miedzi i rud,
gdy dookola rozpanoszyl sie glód.
Pan ja zdradzil i wyklal ja lud
szla na wschód.

4. W kregu ogniska kiedys mi bliska jadla kielbase zawziecie,
w ustach pobladla i dalej jadla i pokazala mi zdjecie,
a na tym zdjeciu oczy zachwycal obraz nieziemskiej urody
warkocz zlocisty, wzrok jasny, czysty i lica jako jagody
Oko poznalo, ze cos sie stalo
cos stalo sie z cud dziewica.
oczy wygasly, luny nad miastem i spopielalo jej lico,
Powiedz mi, powiedz szkaradna wiedzmo i podsunalem jej zdjecie
czy ta dziewica i ty to jedno, skinela jedzac zawziecie,
to byla ona: chude ramiona i zarzucila na szyje
- to ty kochana?
- to ja kochany
- myslalem, ze juz nie zyjesz
- Jedrus - szepnela -Jedrus kochany, wiesz taka jam nieszczesliwa
- Powiedz mi mila, gdzie zes ty byla
- wiesz, jedrus ja sie ukrywam
Jedrus w oddali caly ze stali odjechal sznur mercedesów
ja twoja rana, twoja kochana, to ja propaganda sukcesu

Nie odchodz prosze, nie odchodz mila, westchnela i juz nie zyla
Lezala biala, ta co nie znala barwy codziennej szarosci
w lisciach wawrzynu, planów i czynów, hasel i ludzkich slabosci
ciszej przy grobie grala orkiestra i troche mniej bylo ludzi
wy dalej zyjcie, braw mi nie bijcie bo moze znów sie obudzic.
panie, panowie spoczela w grobie i nie ma na to sposobu
nedzne meszaty dajcie na kwiaty, na kwiaty dajcie do grobu
panie panowie, spoczela w grobie niegodna córka systemu,
brak wyobrazni wiezi przyjazni wiec dajcie choc po zlotemu
niegodna córka systemu i kilku mezów uczonych.
kto chce niech wierzy, wiecie gdzie lezy w alei zasluzonych.

ref.
Choc pogoda byla brzydka i zla,
choc na drodze polozyla sie mgla,
choc palila pod powieka slona lza,
szla, szla, szla.
W kraju wegla,miedzi i rud,
gdy dookola rozpanoszyl sie glód.
Pan ja zdradzil i wyklal ja lud
szla na wschód.




 

Download Now!!!

Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.   Zortam On Facebook Zortam On Twitter