Niebo skapi suchej ziemi kropli deszczu Niebo skapi szczescia biednym tak jak my Ukochany to jest nasz ostatni wieczór Odejdziemy kiedy blysnie siwy swit
REF: Za tym pustym stepem miasto jest ogromne Dla nas dwojga tam zbuduje piekny dom Przysle list a potem ty przyjedziesz do nie Odnajdziemy szczescie swe daleko stad
Juz tylu chlopców odchodzilo z naszego Puebla I przysiegali, ze wkrótce je do siebie zabiora Zaden nie przyslal listu Pewnie i w tym miescie zycie nie jest latwiejsze niz u nas Zegnaj wiec kochany, lecz prosze nie zapomnij nigdy o mnie.
Ksiezyc swoja twarz pochylil nisko Niech nie slucha, nie zrozumie naszych slów Chociaz wiem, ze nie otrzymam twego listu Mów o szczesciu o spotkaniu naszych mów