Przyjemny wieczór nam dojrzewa prywatka
Ka|dy rozkrca si, a w dole ssiadka
ChBopcy szalej, przeboje grzej i wódka a| ju| l[ni
Panienki powoli dostaj ochoty
Na pracochBonne rczne roboty
Hafta, kto[ rzuciB, szaf przewróciB
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...
Pan gospodarz odgryzB koledze trzy palce
A potem pijany si schowaB w wersalce
Ostra balanga, panie do tanga nagie
Go[ w czarnym smokingu udawaB pingwina
I Centkiewiczów publicznie przeklinaB
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...
Pod stoBem trzech le|y, na stole piciu
W wannie peBnej wody nurkuje dziewiciu
Go[cie si schlali instynkt nawaliB
Zwierzta, ach zwierzta
Zwierzta, ach zwierzta
Raczkuj wszyscy koDczy si prywatka
Na [cianie po|ywna warzywna saBatka
Pobity sedes marki Mercedes
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...
Impreza w klubie harcerza
A ja ja jaj...