Lyrics:

Ustawi?em na stoliku armi? ma?ych ?o?nierzyków
Skierowa?em ich luf? do s?o?ca
W radiu diabli nadali
Komunikat z centrali, ze pi?? sekund zosta?o do ko?ca
Obwi?za?em si? drutem, zjad?em jab?ko zatrute
R?ce sobie poci??em w trzy pizdy
Po?o?y?em si? grzecznie i czeka?em, a? wreszcie
Przyjdzie zdechn?? ku chwale ojczyzny
Oto armia zbawienia, która wysz?a z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wróci?
Nasza armia jest ma?a, jej j?zykiem jest ha?as
D?wi?k, którego nie mo?na zanuci?
Teraz stoj? przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chocia? nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stóp a? do g?owy
Jestem bomb?, wra?liw? na dotyk
Oto armia zbawienia, która wysz?a z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wróci?
Nasza armia jest ma?a, jej j?zykiem jest ha?as
D?wi?k, którego nie mo?na zanuci?
Oto armia zbawienia, która wysz?a z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wróci?
Nasza armia jest ma?a, jej j?zykiem jest ha?as
D?wi?k, którego nie mo?na zanuci?