|
Lyrics:
Pierwsza gwiazda na niebie przez szyb zaglda
Siedz przy obrusie którego nikt nie sprzta
Tylko Twoje oczy trzymaj mnie przy |yciu
Kto wiele ma, ten wiele mo|e utraci
Na arenie |ycia tego, wydarzyBo si niemaBo
Zawsze byBa[ ze mn, raz Ci nie zastaBem
I chocia| schowaBbym si w kBbek zwinity
{e mam Ciebie - nie wiem komu to zawdzicza
To Ty...
To Ty...
To Ty...
To Ty...
Druga gwiazda szybuje gdzie[ koBo póBnocy
Chc j dojrze i mru| swoje oczy
Ani lepszy, ani gorszy wyjtkowy nie byBem
Czym sobie na Ciebie zasBu|yBem
Tak pBonie serce moje, pBonie caBe ciaBo
Innym pBonie ogniem, ni| onegdaj to bywaBo
Gdy rzeczy ubior - zabrudz si i zniszcz
Zostanie to o czym zdoBam my[le
To Ty...
To Ty...
To Ty...
To Ty...
Trzecia gwiazda i ostatnia - trzy gwiazdy s na [wiecie
Chocia| wida ich wicej, a nie wida jeszcze wicej
Czekam na dzieD kolejny, sens któremu nadasz
Bez Ciebie nie ma sensu o tym opowiada
Sporo czasu minBo i czas ten pBynie
To si mo|e nie podoba, ale tego si nie zmieni
Trzy gwiazdy na niebie przez szyby zagldaj
Trzy gwiazdy |ycia mego schronienie mi daj
To Wy...
To Wy...
To Wy...
To Wy...
To Wy...
To Wy...
To Wy...
To Wy...
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|