Lyrics:

Kilkadziesit lat historii, dziesitki klubów,
Tysice kibiców i Ty tez chBopak spróbuj.
Szar|a blacha drop mByn, kto w tym oczekuje cudów mówie spróbuj i po wygrana idz Ty.
Miejsce BaButy ulica to górnicza
Wez stadion wyczaj, je[li szukasz mekki kibica
Masz Bódzki zwyczaj jak na naszym koncercie
I tu i tu tBok s problemy z przej[ciem,
PrzyBo|enie pierwsze. Trybuna peBna
Naprzeciwko joint ekipa kto[ co[ Byka
PeBno typa na dzielnicy dzisiaj jak zwykle
Gram za gramem litr za litrem.
A| si ziomek |y chce z liter B w herbie
Budowlani jak BaButy w tym jest moje serce

Ref:
Szar|a, blacha, maul, drop, mByn albo karny
B jak BaButy lub Budowlani w rugby wiesz
Tu i tu raczej nie chodzi o fors
Jedna miBo[ dla sekcji rugby w caBej Polsce

Ziom zajmij miejsce, na joint'a skró tu
Po takiej szarzy superman skoDczyB na wózku
Aódz mój skrawek [wiata gdzie trzymam si prawdy
Ze ta planeta ma ksztaBt jak piBka do rugby
B jak BaButy lub budowlani walki tej
Nie zakBócisz w tym cala duma z nazwy e
Bdz powa|ny w grze liczy si moment
Idz z Bogiem jak my[lisz ze sport to zdrowie
Lepiej sam sobie odpowiedz czy masz wiar
By wsta i grac dalej by przezwyci|y strach
Razem z nim ujawni talent, ten dar jest panem [wiata
AnioB na trybunach a na boisku szatan
Dla w wszystkich przyjacióB we wszystkich klubach
Jedna wiara jeden cel a [wiat nauczy nas fruwa

Ref: Szar|a, blacha, maul, drop, mByn albo karny B jak BaButy lub budowlani w rugby wiesz tu i tu raczej nie chodzi o fors jedna miBo[ dla sekcji rugby w caBej Polsce