|
Lyrics:
I co teraz ?! MówiBem o tym wcze[niej
Jakie[ pretensje ?! Wci| tu jestem,
Bezszelestnie, za zamknitymi drzwiami
Ciekawscy do granic [wiat raczy problemami
PBacze pergamin, to o nich i to dla nich sorry
Nie znam wszystkich imion, wiesz ilo[
MBodych, których szcz[liwy los w |yciu ominB,
Dowody ?! Zobacz jak w biurokracji gin
Do[ pertraktacji, nikt nie zrozumiaB spraw zawiBych
Jak Szuman, na fortepianu strunach, na nic zaduma
Na nic psychoanalityk, skurwysyny,
Ja chce liczy deficyt, skre[la tych z ulicy
Wpisani do rubryki, dziewi dziewi siedem, japa
Po raz drugi jak nic nie wiesz atak
Czyste przymierze, Bo|e igrzysko
To o tym co blisko, gdy wzrok fakty pierze
Zwierzchnictwo woli by [lepe jak Lepper
Zostawmy polityków, |aden z nich biedy nie klepie
Mo|esz nazwa grzechem to, |e pale jointy
Teraz nazwij fakty z domu dziecka o numerze pitym
Ref. (x2)
Bo|e igrzysko, lito[ci w oczach nie rozpoznasz
Te rzeczy dziej si od lat, lepiej si odla
Zapomnie, omin, póki si sprawy nie rozwin
Póki si sprawy nie rozwin...
Niby brzmi ironiczne, lecz [miech jest tu zgubny
Poziomu czBowieczeDstwa nie buduj koturny
Zanim trafi do urny jeszcze zd| si napatrze
Jak u[miech byle kogo dziecko chroni jak naparstek
Tu podBo[, dziecice porno i to nie wiesz odkd,
Mam takiego zioma, co sprawiedliwo[ wymierzyB raz swymi rkoma
I byBo to sBuszne, w cichym budynku spoBeczeDstwo sztuczne
Sztuczne prawa, sztuczna adaptacja
{ycie to kaucja, co tak naprawd nic nie wyja[nia
W kwestii warto[ci i zbdnego bogactwa
Sala dorosBych, uparci jak osBy i [lepi jak ma
Do[ tych co my[li przypBacili [mierci
StanB na drodze mentor, serce zbite jak termos
Zdaje si rzecz zbdn, Bo|e igrzysko
To wszytko ma swoj kolejnos
Dla tych co czuj odrbno[ na wBasnej skórze
To nie pieprzone historie, które maj tylko urzec
Ubaw jest tam na górze, lolek z anioBem stró|em
Wierz w to bardziej jak my[le o tym uwierz
Wiem, |e odnajd kiedy[ sens tajemnicy
Od powodów do przyczyn, Bódzcy gruzlicy
W oparach smogu dzikuj bogu za rozum...
Ref. (x2)
Bo|e igrzysko, lito[ci w oczach nie rozpoznasz
Te rzeczy dziej si od lat, lepiej si odla
Zapomnie, omin, póki si sprawy nie rozwin
Póki si sprawy nie rozwin...
All lyrics are property and copyright of their owners.
2025 Zortam.com
|