Lyrics:

Kolorowe neony, [wiatBa aut, cisza bram
Zaciemnione witryny jak [witynie bog�w dnia
Nocny bar jest jak Atlantyda Bez
Id sam, zanim noc si spotka z dniem

Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nie powiem ci

Znowu nie mog spa, luna wci| uwodzi mnie
Mokry chodnika blask, miasto pachnie inaczej jak w dzieD
Nocny bar jest jak Atlantyda Bez
Wychodz sam, zanim ty obudzisz si

Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nie powiem ci

Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy noc wB�cz si
Nie powiem ci, o nie