Lyrics:

Otwieram drzwi chocia? nie mam dla kogo
Tam w ciszy dalekiej fortepian co? gra
D?wi?ki tak jak b?belki szampana
Wiruj?c znikaj?, unosz?c mój p?acz
Z jednej strony Ty, z drugiej strony ja
Dusz? w sobie s?owa niewypowiedziane
Z jednej strony Ty, z drugiej strony ja
Gdy kto? cicho gra na fortepianie
My?li szalone biegn? i gin?
Ju? nie dziwi mnie ?ez s?ony smak
G?odne usta wci?? szepcz? Twe imi?
Z dala od Ciebie
Na nic, na nic mój p?acz
Ciep?a noc - kwiaty ?pi?, mury kwitn?
Cicho i mierzy czas bicie serc
Wszystko jedno gdzie jeste? w tej chwili
O czym ?nisz gdy ja
Wolno mówi? Ci, wolno mówi? tak
S?owa których ode mnie nie us?ysza?e?
Wolno mówi? tak, noc jak g?sta mg?a
Gdy kto? cicho gra na fortepianie
Na nic, na nic mój p?acz

Kocham Ci? cho? wcale nie mam ju? marze?
Kocham Ci? chocia? dawno ju? nie znam bajek
Scarlett umiera ale Graphite zostaje
Kocham gdy cicho gra kto?...
Otwieram drzwi chocia? nie mam dla kogo
Tam w ciszy dalekiej, fortepian znów gra
Koncert na klawiaturze mych wzrusze?
Kocham, kocha? Ci? musz?
Kocham Ci? cho? wcale nie mam ju? marze?
Kocham Ci? chocia? dawno ju? nie znam bajek
Scarlett umiera ale Graphite zostaje
Kocham gdy cicho gra kto? na fortepianie
Kocham Ci? cho? wcale nie mam ju? marze?
Kocham Ci? chocia? dawno ju? nie znam bajek
Scarlett umiera ale Graphite zostaje
Kocham gdy cicho gra kto? na fortepianie