Songs | Albums | Album Arts
Lyricist: Raz Dwa Trzy
Lyrics:
Pod niebem pełnym cudów nieruchomieję z nudów właśnie pod takim niebem wciąż nie wiem czego nie wiem
światło z kolejnym świtem ciągle nazywam życiem które spokojnie toczy swą nieuchronność nocy
ten błękit snów i pragnień niejeden z nas odnajdzie a niechby zaszedł za daleko pewnie zostanie tam pewnie zostanie sam
pod cudnym niebem jeszcze każdy choć jedno miejsce być może ma i chwilę gdy godnie ją przeżyje
bo nieba co w marzeniach spełnia się albo zmienia skłonni jesteśmy szukać do bram jego ciężkich pukać
spójrz gwiazdy matowieją i niczym się nie mienią zwykliśmy je zaklinać i szczęście swoje mijać
bo w niebie z którego dotąd nie wrócił nikt bo po co wieczna sączy się struga przyjemnej wiary w cuda
|