|
|
Download Now!!!
Songs | Albums | Album Arts
Lyrics:
Gdzie[ na wiosn front ju| przeszedB, ChBopcy poszli w trop - mnie w lesie ChBop rannego znalazB i si ulitowaB. MBody byB i niebogaty, Troch traw, co[ na ksztaBt chaty, A w oborze jedna zabiedzona krowa.
Le| w sBomie, li| rany, Wtem chBop wpada zastrachany: - Id Ruskie! - woBa - ale od zachodu! - C?|e[ taki niespokojny? Mo|e to ju| koniec wojny, Albo wBadz przysyBaj dla narodu!
Podchodzimy na skraj lasu, A tam Ruskie - krowy pas - Stado z tysic sztuk, dorodne, zdrowe, mleczne. Skoro traw |re pod stra|, Zna - do Rosji je prowadz Spod Poznania, wic zdobyczne - poniemieckie.
SBuchaj - m?wi - co[ tak czuj, {e tu sobie pohandlujesz. Idz po bimber, co[ go za obor schowaB - Ruski nie zje, a wypije A to bydBo jest niczyje, Przecie| przyda si w oborze - druga krowa!
Idzie chBop - i mowa kr?tka: W?dka - krowa, krowa - w?dka, Ale stra|nik z karabinem - niet - powiada. Jak si krowy nie dolicz, To pod mur postawi z niczym. Nam si czisBo, czyli liczba musi zgadza!
ChBop pomy[laB i zaradziB, Chud krow przyprowadziB, DodaB bimber i zamieniB j - na tBust. MaBo ryczy, mleko daje, ChBop si cieszy, a ja - wzajem, {e[my krow - [wini podBo|yli Ruskom!
Jeszcze dobrze nie strzezwieli - Do zagrody przylecieli, Krow w BaDcuch, mnie na muszk, chBop pobity - Tak napili si za darmo, Odzyskali wBasno[ armii, I wykryli na dodatek - schron bandyty.
Dziesi lat ich kraj zwiedzaBem, W jedenasty rok na staBe Powr?ciBem tu, gdzie z nimi handlowaBem. ChBopu poszBo nie tak gBadko - {yje pono - pod Kamczatk, W ka|dym razie ju| go wicej nie widziaBem.
Nasza krowa - jakby zgadBa Co j czeka - szybko padBa, Nim przegnali j na tamt Bugu stron. Pogrzeb miaBa uroczysty - W ziemi bliskiej, bo ojczystej Le| ko[ci jej - Starannie ogryzione.
Download Now!!!
|
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|