|
|
Download Now!!!
Songs | Albums | Album Arts
Song: | Zmartwychwstanie Mandelsztama |
Album: | Kosmopolak | Genres: | World |
Year: | 2005 |
Length: | 143 sec |
Lyrics:
Po Archipelagu kr|y dziwna fama, {e maj wydawa O[k Mandelsztama.
Dziwi si bezmiernie urzdnik nalany: Jak|e go wydawa? On dawno wydany!
TBumaczy sekretarz nowy ci|ar sBowa: Dzi[ 'wydawa' znaczy tyle, co 'drukowa'.
PowstaB maBy zamt w pamici stra|nik?w: Kt?rego Mandelsztama? Mamy ich bez liku!
Jeden szyje worki, drugi miesza beton, Trzeci drzewo rbie - ka|dy jest poet.
W oczach urzdnik?w ro[nie pBomieD grozy, Bo w szwach od poet?w pkaj obozy.
Przegldaj druki, wyroki - nic nie ma, Ka|da kartoteka zmienia si w poemat.
A w tym poemacie - ludzi jak drzew w tajdze, Choby[ sczezB, to tego jednego - nie znajdziesz!
Stary zek wspomina, |e on dawno umarB, Lecz po latach zekom miesza si w rozumach.
Bo, jak to by mo|e, |e ziemia go kryje, Gdy w gazetach pisz, |e Mandelsztam |yje!?
Skd|e maj widzie w syberyjskich borach, {e to '|ycie' to tylko taka - metafora.
Patrzy z g?ry Osip na te wyspy krwawe I gorzko smakuje sw sp?znion sBaw.
Bo, jak to by mo|e, |e ziemia go kryje, Gdy w gazetach pisz, |e Mandelsztam |yje!?
Skd|e maj widzie w syberyjskich borach, {e to '|ycie' to tylko taka - metafora.
Download Now!!!
|
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|